Forum o uwodzeniu - Be Alpha

Day Game - moje podejście w sklepie

Arturro-1990 - 2009-02-28, 15:18
Temat postu: moje podejście w sklepie
wczoraj byłem na wypadzie,z resztą pisałem w dziale wing że ide na miasto.

Postanowiłem opisać moją akcje w sklepie odzieżowym

A więc wchodzę z Pawłem do sklepu,wzróciłem oczy na espedientkę która zajmowała się ubraniami ,też mnie zauważyła,ale no nic idziemy dalej.Chciałem koniecznie żeby Paweł do kogoś podszedł ,miał naprawdę z tym problem. No cóż w sklepie nikogo nie było więc wychodzimy i w tym momencie stwierdziłem że do niej podejdę.
Ok,więc idę do niej.Ona jest zwrócona w moją stronę ,ale po spojrzeniu w moje oczy powoli sie zaczyna odwracać w stronę ubrań.No cóż jestem tuż przy niej.Więc stanowczo ,spokojnym głosem mówie do niej: przepraszam...musze ci coś powiedzieć.(ona patrzy zainteresowana)

Bardzo mi sie podobasz,naprawde dawno czegoś takiego nie czułem.Ona:badzo mi miło,dziękuję.Ja nic,patrze na nią
Ona: I co w związku z tym?
Ja:i w związku z tym chce cie poznać
Ona:Oh,bardzo mi miło,ale jestem zajęta
Ja:wiem ,że jesteś zajęta(składała między czasie ubranie ,więc naśladowałem jej ruchy rąk)
Ona:ale inaczej też jestem zajęta.
Ja:słuchaj naprawdę chce cie poznać
Ona:no tak,ale jestem w związku,a po zatym jestem w pracy kamery na mnie patrza później będą się mnie czepiać
Ja:no nie nie nie.
Ona :(uśmiech)Naprawde jestem w szczęśliwym związku.
Ja(w tedy zrozumiałem,że jest zakochana postanowiłem odejść) a więc miłego
Ona no dzięki,wszystkiego dobrego
Ja(odchodzę częstując ja szczerym uśmiechem)
Ona:ale naprawdę mi bardzo miło,dziękuje
i to koniec mojego Fr.

Co byście zrobili na moim miejscu.?

Carlos - 2009-02-28, 23:32

Cytat:
Arturro-1990 napisał:
Bardzo mi sie podobasz,naprawde dawno czegoś takiego nie czułem.


Szczerze mówiąc ten direct za bardzo do mnie nie przemawia, co chciałeś osiągnąc mówiać "ze dawno czegoś takiego nie czułes"? było to troche niespójne bo nawet tej dziewczyny nie znałeś, a tym pokazałes ze tylko jej wygląd wywarł na Tobie az takie wrazenie.
Powinieneś być bardziej spójny i mówić to co Ci sie naprawde w dziewczynie podoba.

Cytat:
Arturro-1990 napisał:
Ona:ale inaczej też jestem zajęta.
Ja:słuchaj naprawdę chce cie poznać


Uważam że troche za bardzo sie tym narzucałeś.
Poza tym dziewczyna była w pracy wiec nie mogła swobodnie pogadac.

Generalnie bądz bardziej spójny i nie nalegaj aż tak bardzo na poznanie.

Arturro-1990 - 2009-03-01, 19:58

wiesz,ja uważam że atrakcyjność to uczucie.w sensie tym że jeśli widzisz dziewczynę i ona ci się podoba to ty to czujesz.to jest emocja. dlatego tak jej powiedziałem. ;-)
Simler - 2009-03-09, 02:03

Arturro-1990 napisał/a:
przepraszam...musze ci coś powiedzieć.(ona patrzy zainteresowana)


Nie przepraszaj za to, że Ci się podoba ;)
Podejdz, EC i pewnym siebie tonem powiedz po prostu: "Muszę Ci coś powiedzieć i bla bla bla"
Arturro-1990 napisał/a:
Ona:ale inaczej też jestem zajęta.
Ja:słuchaj naprawdę chce cie poznać


Czyt.: "Prosze, prosze chce Cię poznać, naprawde chce Cie poznać nie rób mi tego"

Arturro-1990 napisał/a:
Ona :(uśmiech)Naprawde jestem w szczęśliwym związku.


Czyt. "Koleś nie naciskaj już!"

Dwa: Praca, jeżeli powiedziala Ci, że obserwują ją kamery z wlasnego doswiadczenia wiem, że często wtedy jestes spalony gdy zaczynasz jakkolwiek sie narzucać. To przeszkadza jej w pracy, moze miec z tego nieprzyjemnosci i chocbys nie wiem jak zajebisty był to szkoda robic jej problemy.


"Musze Ci coś powiedzieć, spodobałaś mi się i chce Cie poznać. Widze, że jesteś teraz w pracy wiec nie bardzo możemy na spokojnie pogadać ale spotkajmy się jak skończysz " i tutaj:

1. Wpisz mi swoj nr tel bla bla.
2. Ona: Ale ja mam chłopaka bla bla

"świetnie, możesz zabrać go ze sobą, na nic nie licz ;-) to będzie tylko wesoła, przyjacielska rozmowa".

Jezeli widzisz mimo to jej niechęc, nie naciskaj za wszelką cene bo mozesz tym zamiast polepszyc, pogorszyc sytuacje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group