Forum o uwodzeniu - Be Alpha

Night Game - Udajemy, że jesteśmy parą.

Anonymous - 2009-03-02, 12:40
Temat postu: Udajemy, że jesteśmy parą.
Sprawdzałem jak dziewczyna zareaguje na taką "zabawę" wiele razy (będąc dokładnym jakieś 15-20 razy), nie wyszło w zasadzie z jedną z nich ale to też nie był jakiś kategoryczny ballbusting tylko śmiech i delikatna odmowa - w zasadzie ta akcja też nie była stracona bo jeśli laska odmówi to stwarza się doskonała okazja na neg typu "eee sztywna jesteś, nie lubisz sie powygłupiać??".
Zaznaczam, że to już późniejsza faza podrywu. Czyli już po otwarciu, attraction, może negu (to też moim zdaniem zależy od tego czy laska jest zarozumiała).

Ale do rzeczy.
Może opisze ostatnią akcje jako, że jeszcze w miare ją pamiętam.
W ostatnią sobotę przed postem wybijamy z wingiem do pubu żeby wypić kilka piw przed pojsciem na impreze, może coś otworzyć, złapać wiecej energii etc.
Tak więc wbijamy, w pubie raczej niski poziom wysuczenia - może ze dwie HB6,5 na cały pub. Wypiliśmy po 1 piwie i już mieliśmy wychodzić kiedy do pubu wbiła kuzynka winga i jej koleżanka (obie zajęte; na moją ocene obie HB7,5). Zauważyły nas więc się dosiadły, gadamy o pierdołach, zauważyłem kilka IOI od kuzynki winga więc zacząłem sie lekko z nia droczyć, flirtować, dostałem kilka shit testów ale raczej klasyka więc mnie to nie ruszyło :)
Po drodze do klubu rzuciłem coś z mocnym podtekstem erotycznym (coś o tym, że w klubie "poszalejemy" nie pamietam dokładnie) ale zwróciło to jej uwage i od razu rzuciła coś w stylu "hej, nie przesadzajmy, w końcu mam chłopaka". Odpowiedziałem "No i? Wiesz co? Ja Ci coś powiem. Dzisiaj udajemy, że jesteśmy parą ale wszędzie, ok? Przy barze, na parkiecie, na ulicy - chwalimy się tym wszystkim ludziom, ciekawe jak będą reagować :). Ale spokojnie - przecież tylko będziemy udawać, prawda?"
Zgodziła się oczywiście...
Panowie, jeśli jesteście w tym momencie pozytywni i macie dużo energii to nie da się tego z*ebać...
Potem oczywiście była masa zabawy, śmiechu, odważne kino, ostry taniec. W końcu KC, odprowadzaliśmy je do domu po zabawie i tak drocze sie z nia drocze, jeszcze jedno kc i juz bardziej powaznie szepnąłem jej do ucha "wydaje mi się, że pary też zasypjają obok siebie...".
Pojawiło się troche wątpliwości i widziałem, że jednak chyba z tego nic nie będzie ale słysze "to wejdz...".
FC zaliczone.

Ale pamiętajcie - jeśli zamierzacie coś takiego zrobić to trzeba mieć od początku odpowiednią ramę. Ciągłe droczenie się, podteksty seksualne, pewność siebie to podstawa. Trzeba też mieć bardzo głęboko w d*pie opinię innych ludzi. Ja wiem, że każdy wie co to matrix, ale to co trzeba robić tutaj to troche wyższy poziom.

Zachęcam do sprawdzenia. Ja jak to robie to do tej pory miałem 99% skuteczności (wiadomo, że nie za każdym razem FC, warunkiem skutecznosci jest tu jakikolwiek Close) ale nie biore odpowiedzialności za czyjeś nieudane akcje typu "Bo unreal napisal a mi sie nie udało. To nie prawda!!" hehe.

EDIT: Troche winga pominąłem... On też zaliczył kc ale mial dosc lekko, w grupie ze mna i swoja kuzynką miał już ułatwioną drogę. Ale zachował sie naprawde profesjonalnie zabierając Anie jeszcze ne spacer gdy powiedziałem do jego kuzynki o tym, że pary zasypiaja zazwyczaj obok siebie ;).


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group