Forum o uwodzeniu - Be Alpha

Rozwój osobisty - Jak się mniej angażować?

gruszczy - 2010-02-19, 12:14
Temat postu: Jak się mniej angażować?
Gdy zaczynam się spotykać z dziewczyną, to bardzo szybko się angażuję. W efekcie to, jak rozwijają się nasze stosunki wpływa na mój nastrój i stan. Wolałbym, żeby tak nie było, bo nie chcę uzależniać mojego nastawienia od zewnętrznego i przy tym niezbyt stabilnego czynnika. Potraficie temu przeciwdziałać? Jak sobie z tym radzicie?
Anonymous - 2010-02-19, 12:23

Tak, metoda jest prosta- spotykaj się z większą ilością kobiet, więcej do nich podchodź dzięki czemu zaczniesz je traktować jako bardzo naturalny i zarazem przyjemny element Twojego życia.
Po za tym nie ma nic nie dobrego w angażowaniu się jeżeli druga osoba jest tego warta no i jeżeli to działa w dwie strony.
Odpowiedz sobie na pytanie "-Kim chce być dla kobiet?Jak mają mnie postrzegać i czego Ja sam chce"
No i działaj :)

gruszczy - 2010-02-19, 12:29

Tylko czy spotykanie się z kilkoma kobietami na raz nie polega na tym, że "ok, z tą idzie kiepsko, to poprawię sobie humor inną"? Wolałbym mieć nastrój niezależny od rezultatów także wtedy, gdy spotykam się z jedną dziewczyną. Prędzej czy później będę chciał się spotykać z jedną dziewczyną, z którą będę chciał budować coś dłuższego..
Anonymous - 2010-02-19, 13:09

To zależy od tego na jakim etapie swojego rozwoju jesteś oraz szczerości z tymi kobietami.
Podam Ci na swoim przykładzie że kiedy ja w różnych okresach swojego życia spotykałem się z kilkoma kobietami to nie miałem żadnych smutnych emocji po za tymi że jakąś relajcę musiałem zakończyć ale to chwila smutku wtedy jest naturalna więc też ją traktuje jako naturalną, jedynie jaranie się wolnością, fajnymi relacjami itp.
Oczywiście bywa też tak ze jakaś relacja się kończy- z różnych przyczyn ale wtedy wyławiasz te najbardziej wartościowe -ja je nazywam perełkami czyli najbardziej pociągające mnie psychicznie i fizycznie kobietki i mam z nimi cały czas wyjątkowe relacje.
Po prostu za dużo analizujesz skup się na tym że żyjesz, bo myślenie "co będzie jeśli" nie da Ci tej wolności, to takie wpędzanie się w pułapkę.
Po za tym weź też pod uwagę że nawet jeżeli czujesz się gorzej to też oznacza że żyjesz, ucz się z tego i poprawiaj jakość swojego życia.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group