BeSexy - 2010-05-04, 15:42 Temat postu: Majówkowe akcje. Od około tygodnia testuję nowy materiał(60 years of challenge), który dodał do mojego pick up’u kilka brakujących elementów. Nie wiem czy to dzięki temu, ale pojawiły się efekty mojej pracy. Piątek: Idę z wingami na High School Party do H.… po drodze spotykamy dwie HB, które mówią że w środku jest pusto i że nie warto wchodzić. Dodają, że idą do Discrete i żebyśmy poszli z nimi. Mówię, że ewentualnie możemy poźniej dołączyć bo idziemy się jeszcze piwa napić. Wymieniamy się numerami i idziemy na piwo. Po beforku okazuje się, że w Harlemie wciąż lipa, a w międzyczasie dostałem sms, że w Discrete jest spoko. Dzwonię żeby zapytać jak tam dojść, ale nie odbierają. Nikt na mieście też nie wie, gdzie to jest(klub widmo?).Idziemy w stronę centrum u już mamy wbijać do Hybryd, gdy HB dzwoni do mnie i pyta się co robimy i gdzie jesteśmy. Ustawiamy się w centrum i po chwili wspólnie idziemy do discrete. W drodze bardzo szybko łapię z obiema dobry kontakt. Okazuje się jeszcze, że mieszkają niedaleko mnie. W klubie po zbadaniu logistyki, dołączam do poznanych wcześniej HB i tańczymy razem na barze. Po chwili ściągam z baru tą, która mi się podobała. Od początku seksualny taniec, rozgrzewam HB dotykiem oraz co chwilę szarpię ją za włosy. Po chwili podnoszę ją do góry i zaczynamy wirować. Kilka przerywanych KC, pieszczę jej piersi pod koszulką… i za jakiś czas izoluję. Tutaj popełniłem spory bład. Była możliwość wyciągnięcia jej na dwór, ale niestety na to nie wpadłem. Zaprowadziłem ją na kanapę, która była trochę na boku, ale to i tak nie było za dobre miejsce. Całujemy się i pieścimy. Stymulowałem ją jednak tylko przez spodnie, bo tuż obok nas siedzieli inni ludzie. No i na tym się skończyło, bo żeby spróbować zabrać ją do WC, to zabrakło mi odwagi. Ogólnie to nie wiedziałem jak ją na sobie posadzić, żebyśmy wzajemnie mieli do siebie jak najlepszy dostęp… Macie jakieś pomysły? Poniedziałek: Underground.Tańczę sobie solo a wing obok mnie tańczy z fajną blondi. Mieliśmy zaraz wychodzić, więc podchodzę i mówię że mają 5 minut, w międzyczasie HB mi się przedstawia. Po 5 minutach spotykam winga i HB na schodach, podczas gdy wing domyka na NC mówię, że i tak już nie zdążymy, więc zostajemy do następnego autobusu. Chwilę gadam z HB, i widzę że wing caly czas stoi obok, więc pytam się go na ucho, czy będzie ją lutował dalej. Mówi że tak, więc sam udaję się w stronę parkietu i zostawiam ich samych. Po chwili się oglądam i patrzę a on zostawia HB i idzie sam na parkiet. Podbijam do winga: -Tańczysz z nią, bo jak nie to ja ją wezmę. -Potem ją jeszcze dorwę, jak chcesz to idź. I tak zrobiłem… Tańczę z HB… tworzy się między nami silne napięcie, a ja dbam jedynie o to, żeby nie opadło… kilka impulsów w tańcu, przygryzanie wargi i patrzenie się jej głęboko w oczy, szarpanie za włosy czy uwodzicielski długi kontakt wzrokowy. Krótkie KC, potem HB znika na chwilę mówiąc żebym chwilę poczekał. Wraca po kilku minutach (potem okazało się, że żegnała koleżankę  )
Zaczynamy sexual taniec, eskaluję coraz intensywniej, wpadają coraz ostrzejsze KC, zamykamy się w bańce. Po jakimś czasie biorę ją na ręce i wnoszę na podest, gdzie jest trochę ciemniej. Tam masuję jej cipkę przez spodnie i kładę jej rękę na moim penisie, a ona zaczyna się Nim bawić. Po jakimś czasie zabieram ją z parkietu i myślę gdzie tu wyizolować. Znajduję schody, które prowadzą na dół na drugi poziom, który jest zamknięty (otwarty tylko w sobotę). Przesadzam HB przez barierkę i po chwili lądujemy w środku. Kładę ją na kanapie, jest coraz goręcej, rozpinam jej rozporek, myślę mmmm…. będzie się działo, a tu nagle….. słyszymy kroki! FUCK! W wejściu pojawia się ochroniarz… No to pozamiatane... karze nam opuścić klub. Co robić?! ...Idziemy do parku… rozmawiamy jakiś czas, a po chwili siadamy na ławce i zaczynamy się wzajemnie rozgrzewać. Niestety na tym się skończyło(palcówka), bo na FC było jak dla mnie za zimno. kienzen - 2010-05-04, 20:23 No, no ,tylko pogratulować. Anonymous - 2010-05-04, 23:46 Rozkręcasz się młody dziku 
"Ogólnie to nie wiedziałem jak ją na sobie posadzić, żebyśmy wzajemnie mieli do siebie jak najlepszy dostęp… Macie jakieś pomysły?" Tak, mówisz "usiądź na mnie, chcę Cię zjeść..." |
