Forum o uwodzeniu - Be Alpha

Night Game - Nienormalna Dunka

Ozgrozo - 2010-12-19, 20:57
Temat postu: Nienormalna Dunka
Witam wszystkich,
Akcja rozkręca się gdzieś w połowie Fr-a ale myślę że warto przeczytać całość Smile

Piątek wieczór siedzę w domu ale mam ochotę gdzieś wyjść...ogarniam 2 kolegów i mamy zamiar iść do jakiegoś klubu.
Nie wyszedł nam zamierzony plan więc zmierzamy do szisza baru.
Jest godzina około 00:00 wchodzimy i widzimy, że miejsca brak...ale co to jest jest mały kawałeczek jakiś wolnej strefy na której siedzi się na ziemi.
Ok zajęliśmy miejsce - troszkę ciasno widzę że po prawej stronie siedzą 2 młode kobietki z jakimś chłopakiem...chwile zagadałem jaki oni smak palą i jaki tutaj jest najlepszy...potem chwilkę jakaś gadka szmatka.
W planach nie miałem nikogo uwodzić po prostu chciałem spędzić sobie miło czas ze znajomymi, pogadać i pouśmiechać się do dupek...tylko tyle.

Obok nas po lewej stronie siedziało 4 mężczyzn i 1 kobietka.
Gdy czekaliśmy i szukaliśmy wolnego miejsca ona nas mijała to ta sama która teraz siedziała obok nas...niewysoka blondyneczka o fajnej dupci taka HB7-8.
Niestety:/ gadali oni po angielsku...ale ta HB nie raz zerkała na naszą trójkę, potem zaczęła coś do nas gadać uśmiechając się...niestety z moim angielskim jest tak że rozumiałem ja tak w 60% ale odpowiedzieć to już eyeyeyeyehmmm...kali jeść kali pić

Po jakiś 20 minutach miejsce opuściło 2 typków więc mimo zakazu przemieszczania fajek wodnych...postanowiliśmy się przesiąść...teraz kobietka siedziała centralnie przy mnie po prawej stronie.
Zaczęła coś z nami gadać...na początku było całkiem sympatycznie na tyle ile ja rozumiałem i ile mogłem odpowiedzieć zrozumiałem że jest Dunką i studiuje...niestety kobietka była już trochę a może nawet więcej niż podpita.

Jak się potem okazało w śród nich był polak który studiował prawo...poprosiliśmy go aby czasem zrobił translate gdy nie rozumiemy Smile
Nagle od HB padło pytanie czy jestem za prawicą czy za lewicą...ja poprosiłem o przetłumaczenie że nie interesuję się polityką więc nie odpowiem.
Jak się potem okazało bardzo uraziło to Dunkę...czego ja w życiu bym się nie spodziewał no ale cóż może on coś źle przetłumaczył albo ona źle zrozumiała albo alkohol źle jej przetłumaczył Razz

Nie wiem czemu ale cała akcja tyczyła się mnie...ponieważ ja siedziałem jej najbliżej i ja coś próbowałem z nią gadać...ale moje gadanie wyglądało raczej na prostym składaniu zdań.

Dunka sfrustrowana moją odpowiedzią zaczęła mnie wyzywać ja zaskoczony pytałem tego polaka o co chodzi, okazało się że nie wie dla czego i próbował uspokoić koleżankę...ja w między czasie dostałem od niej ze 3 propozycje żebym poszedł na dwór się z nią nap***ć chocia ona dobrze wie, że dostanie.A ja jestem dickhead, stupid guy and nazist)
Wszystko jakoś przyjmowałem ze spokojem...a miny moich znajomych również zaskoczone ale spokojne Razz

Kobietka zaczęła mnie szturchać ale zaraz się uspokoiła, ja dawno mogłem zabrać się z tego miejsca w inne ale to nie ja nabroiłem żebym to ja z czegoś rezygnował Razz

A wiec siedzimy ze znajomymi dalej, olewam Dunkę ale ona cały czas się odwraca i zaczyna coś gadać i wyzywać...dalej olewam.
Po jakimś czasie 3 jej znajomych razem z tym polakiem wychodzą i zostawiają Dunkę i jej kolegę o rysach azjaty uprzednio kupując nam 2 fajkę w zamian za to że musieliśmy znosić jakieś humorki koleżanki.

Po ich wyjściu już nie było spokoju :/ Azjata postawił nam wszystkim po piwie...a ja w tym czasie kłóciłem się z Dunką...pytała mnie co ma zrobić żebym nie poszedł i nie zmasakrował jej twarzy kiedy wyjdą...i żebym nie bił jej kolegi...wyzywając mnie od debili itd itp...sama nie wiedziała czego chce...nie raz wyciągała rękę po fajkę(tą która nie była jej) i wtedy się uśmiechała, ja oczywiście jej nie dawałem...zacząłem na wszystkie jej zaczepki odpowiadać że jest ładna, ma ładny uśmiech, lubię ją, przeplatane z pokazywaniem języka zabieraniem fajki itd...

Chyba jej się to nie spodobało bo dostałem pięścią w twarz...pewnie teraz wiele osób pomyśli sobie "co za kretyn dał się uderzyć i jeszcze nic nie zrobił", oczy mi troszkę zaczęły łzami bo dostałem lekko ale centralnie w nos.
Złapałem za piwko i chciałem wziąć łyczka a ona mnie kopnęła że wylałem troszkę na siebie...nie myśląc wylałem tak 3/4 szklanki piwa na nią...ona w zemście wzięła swoje piwo i chciała wylać na mnie ale coś jej nie wyszło i zbiła szklankę przecinając mi rękę w 3 miejscach - głęboko ale nie były to jakieś poważne rany Razz

Z 2 pokoju przybiegł gość który tam obsługuje i zaczął na nią się drzeć po angielsku...ona kopnęła szisze i ją zbiła...facet mówi że będzie trzeba płacić i dzwoni na policje.

Ja w tym czasie stałem i słuchałem jak się rozwinie sytuacja ale zobaczyłem że mam rozciętą rękę...nie wiem jak ale zaraz przy mnie znalazła się ta Dunka...nie dużo myśląc złapałem ją zrobiłem Wallslama(chyba tak to się nazywa) zacząłem się z nią całować...otworzyłem drzwi do łazienki zamknąłem za sobą i tam kontynuowaliśmy zabawę, zacząłem ją rozbierać ale zauważyła że krwawię więc przerwała :/ Chociaż tak naprawdę mi też zabrakło jaj żeby to dalej pociągnąć :/

Po opuszczeniu ubikacji gadam z barmanami(ona została w łazience), dali mi jakieś chusteczki i plaster, ona wychodzi z łazienki i zaczyna mnie kopać i dalej wyzywać..."yyy co jest sobie myślę" no nic biorę się za to co wcześniej podziałało...zaczynam ją całować ale zaraz kończę.

Miny obsługujących tam gości niezapomniana...jak się potem dowiedziałem od kumpla pytali się ich o co tu chodzi wogólę czy ja jestem z nią czy my się znamy itd Razz

Ona wydziera się na barmanów potem podbiega do mnie, i zaczyna coś gadać więc mówię żeby mi dała swój numer - "nie pamiętam" (wow po co mi jej numer ale chyba tylko to umiałem powiedzieć i przyszło mi do głowy ) złapałem ją i znów zaczynam całować ona zaciągnęła mnie za jakiś filar...chyba myślała że tam nas nie będzie wydać...niestety ale dalej ją całuje...całuję po szyi słyszę jak stęka i zaczyna rozpinać mi spodnie ( eh...czy ci ludzie muszą tu stać i się na mnie patrzeć :/) no nic odpuściłem sobie już to wszystko i wyszedłem śmiejąc się po drodze z całej tej sytuacji.

Jest to bardzo dziwna sytuacja jak dla mnie...jestem jeszcze początkujący więc myślę że ta sytuacja po prostu mnie przerosła:/ mogłem dokończyć to co zacząłem w toalecie...mogłem zrobić to dużo wcześniej a nie czekać na taki rozwój sytuacji...myślę że mogłem to zrobić już gdy proponowała mi fight ^^ bo dokończyć to za filarem gdy patrzą na mnie ludzie jakoś nie miałem ochoty

Na drugi dzień byłam tam znowu i pytałem jak się rozwinęła sytuacja...dziewczyna razem z kolegą chcieli pobić policjanta, potem mieli być zawiezieni na izbę wytrzeźwień ale skończyło się na puszczeniu ich wolno

Jakoś w tej całej sytuacji chciałem zachować spokój i czekałem na to że ona się uspokoi bo nie będę bił kobiet a co za tym ciągnie pewnie bójkę z jej znajomymi. Chociaż oni okazali się całkiem spoko

Pozdrawiam


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group