dzeq - 2011-04-19, 09:23 Temat postu: Konkretna akcja Hej, Poznalem wczoraj laske na klubie NLP. Troche pogadalismy ale od razu bylo napiecie miedzy nami. 1. rozmowa – 10 min przy przekaskach. Juz idze energia seksualna – powolne mowienie, dwuznacznosci, powolny oddech EC... 2. Na klubie dzialalem jak to ja zwykle – coraz bardziej dominujaco, celene zarty, ale tez duzo meskiej energii nad ktora pracuje. Jest to wazne bo laska mi potem powiedziala ze to ja nakrecilo – meska dmoinacja ( wow nowosc :P ) Wziecie numeru : laska siedzi na schodach. podchodze i staje lekko z boku ale tak ze 30cm i pozycja do robienia loda :D Ona : juz idziesz ba bla bla JA: tak, mam plany. ( widze oczy ....) OK, 2 pytania: 1. ten kolo z ktorym siedzisz to twoj facet? Ona : nie 2. Chcesz sie umowic ona: tak numer do jutra, pozamiatane :D Mielismy sie wczoraj spotkac na spacer na parku moczydlo ( blisko na chate :P ) ale ze zycie splatalo mi figla i musialem byc w domu akurat od 17-18 ( ustawieni na 17) wiec stwierdzilem „co tam”. Poszedlem kupic shishe :D zeby pretekst byl ( filmy i driny juz sa ) i dzwonie „wbijaj na chate poczekamy na paczke a potem idziemy na spacer do parku kolo mnie. Wiec jest bezpiecznie, time limit i tak dalej. Laska nie skrewila – przyjechala. Odebralem z przystanku. Na dziendobry o pol sekundy dluzszy calus niz cmokniecie w koncik ust. Weszlo, zero oporu... Potem spacer, jakies tam gadanie i jestsmy na chacie. Tutaj wyluzowalem i po prostu szla nawijka, poznajemy sie itp. Nic wartego uwagi... Jeden szczegol – znam sporo ludzi u siebie na osiedlu wiec ide i jak na filmie o malym miasteczku witam sie z polowa przechodniow :D Wbijamy do mnie, mialem jakis film zapuscic, cos tam z youtube... od poczatku jest lekka wibracja seksualna... Przyciagam ja i siedzi przytulona, mowi ze boi sie nieznanego dlatego nie podrozuje – wiec pokazuje jej foty z filipin zeby pokazac ze ze mna nie ma sie czego bac w polowie zdjec wchodzi KC. Wlasciwie minimalnie slowami glownie eskalacja przez przytulenie, glasaknie A potem to juz poszlo – panna ostro poszla w slimaka. Jeden szczegol ktory zwlailem – nie do konca moglem wyczuc jak bardzo jest nakrecona wiec robilem pauzy o ktorych mi potem powiedziala ze byly nieco za dlugie i czula sie „odgrzewana” :P Od poczatku poszedlem w dominacje , klapsy, ciagniecie za wlosy, trzymanie rak za plecami. Spodobalo sie. I teraz czesc ktora mnie zniszczyla : w lasce obudzila sie rasowa suka – niesamowicie ja krecilo bycie zdominowana – na slowo suka reagowala jak kotka w rui. Nie wdajac sie w dalsze szczegoly potem wchodzilo wszystko jak chcialem... a laska sie wila mowiac ze suczka chce zeby ja zerznac... Podsumowywujac : Be alpha ) Troche to chaotyczne ale mam to na swierzo bo spedzila noc i pozegnalismy sie godzine temu. Obudzila mnie cholera 3 razy w nocy – za kazdym razem tak ze nie moglem sie na nia zloscic :D Ciekawe momenty : 1. Powiedziala ze jakbym jej powiedzial ze mam 2 kochanke na poczatku wieczoru nie bylo by nic inaczej ( KURWA ze tego nie zrobilem :P ) 2. Nie mogla uwierzyc ze na pierwszym spotkaniu w 2h sie przedemna rozbierala 3. To co wyzej z dymaniem :P 4. Jestem pierwszy ktory ja dymal na 1 spotkaniu. Po prostu sie poddala prowadzeniu i czula ze jej nie bede ocenial za to ze lubi byc pomiatana w lozku. Bardzo wazny punkt. Mogla byc soba... Druga od lutego laska ktora jest wkrecona w bycie suczka swojego pana. Los mnie chyba lubi :D Playas - 2011-04-19, 13:29 super! najzabawniejsze jest to, że zawsze jesteśmy tymi pierwszymi, z którymi poszły tak szybko do łóżka hehehe |
