Wieczór kawalerski |
Autor |
Wiadomość |
Carlos
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 221
|
Wysłany: 2009-01-15, 20:56 Wieczór kawalerski
|
|
|
Sytuacja ta miala miejsce na wieczorze kawalerskim mojego kumpla w barze. Spotkaliśmy tam znajomą jeszcze z czasów podstawówki, która była z jakimiś koleżankami których wczęśniej nie znałem. Zaprosiłem dziewczyny do naszego stolika i zrobiło sie wesoło
Moja uwagę skupiły 2 hb 8 które tak dziwnie na siebie patrzały Leciała jakaś fajna piosenka to usmiechnąłem sie do jednej hb8 i mówie ze idziemy potańczyć, Wziąłem ją za reke i idziemy na parkiet, drugą hb wziął mój kumpel.
Na parkiecie głownie stosowałem mowe ciała, czasem milczenie daje dużo wieksze efekty niż niepotrzebny dialog. Patrzałem jej w oczy pewnym siebie spojrzeniem i uśmiechalismy sie do siebie. Poźniej leciały jakieś wolniejsze kawałki to zaczelismy rozmawiać w tańcu Dziewczyna wysyłała mi IOI, ale musze przyznać ze biła z niej pewność siebie- typowa imprezowa laska Zchodziliśmy na bardziej seksualne tematy rzucając aluzjami typu:
Ja- "co tak mocno ciągniesz ?"
Ona - "jeszcze nie zaczęłam... ciągnąć "
Ja- "to musisz sie bardziej postarać... bo ja nie jestem taki łatwy "
Prowadzilismy tego typu wymiany słowne żartując z siebie nawzajem, i kontynuując dalszy taniec zmysłów
Potem wróciliśmy do stolika, widziałem w oczach jej koleżanki że jest o nią zazdrosna, ( pózniej dowiedziałem się że dziewczyna z która tańczyłem była biseksualna a jej zazdrosna koleżanka lesbijką )
Dziewczyny musiały sie zbierać ja żegnam sie z hb8 bi i mówie wprost:
Ja-" podaj mi swój numer telefonu"
Hb8 les- "ona nie daje nr telefonów kolesiom"
Ja -" ale mnie da i do hb8 bi " zawsze z nia tak masz ?"
Jeszcze troche sie pośmialismy po czym wziałem numer i pożegnaliśmy się.
Specjalnie nie mam zamiaru utrzymywać z nia kontaktu bo nie była w moim typie jeśli chodzi o charakter, a pozatym mieszkałą około 70 km od mojego miasta- głównie chodziło mi o nowe doświadczenia, ponieważ nie miałem wcześniej okazji uwodzić dziewczyn typowo biseksualnych.
Wnioski
Przy uwodzeniu dziewczyn bi ważne jest okazanie dużej pewności siebie, bo beda one dużo testować sprawdzając naszą pewność siebie, o czym miałem okazję się przekonać.
Jeśli koleżanka naszego celu okaże sie lesbijką to nalezy pokazać że ma się większą energie od niej bo na pewno będzie ona zazdrosna o swoją partnerkę i bedzie próbowała obniżyc naszą energie w oczach tamtej dziewczyny.
Dlatego jedynym sposobem jest "utarcie jej nosa" oraz pokazanie swojej wyższości alpha i pewności siebie. |
|
|
|
Simler
SIMLER aka eS_Fler
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 216
|
Wysłany: 2009-01-16, 15:10
|
|
|
Carlos napisał/a: | Ja- "co tak mocno ciągniesz ?"
Ona - "jeszcze nie zaczęłam... ciągnąć "
Ja- "to musisz sie bardziej postarać... bo ja nie jestem taki łatwy " |
Co do tego ;) Gunwitch pisal zeby nie rozmawiac o sexie/tematy sexualne bo to szufladkuje Cie w kategorii kolesia, ktory cos od Niej chce Emanuj sexualną energia Wiem ze to tylko zarty ale w tym co napisał jednak musi w tym być...
Ogolnie chyba Ty pisales gdzies wczesniej w poscie ze jedna z tych hb ciagle Ci przeszkadzała i zabierala ta kolezanka mozesz to tutaj rozwinać?
Pozdrawiam
EDIT:
http://bealpha.pl/forum/v...&highlight=#754
Mialem na mysli tego posta ;)
Myslalem ze w tej sytuacji zaprezentujesz jak przeszkadzala Ci (konkretnie co robila, mowila) ta druga dziewczyna ;) A ten fr to odpowiedz na posta N co robic w zaistaniałej sytuacji :) A juz myslalem ze beda jakies ciekawe texty do analizy
Pozdrawiam |
_________________ SIMLER aka eS_Fler
Piszę poprawnie po polsku. |
Ostatnio zmieniony przez Simler 2009-01-16, 17:29, w całości zmieniany 2 razy |
|
|
|
Carlos
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 221
|
Wysłany: 2009-01-16, 16:07
|
|
|
Czasami nie ma sensu trzymać się zasad, tylko robić to na co ma się ochotę
Jeżeli widać to zainteresowanie to nie ma sensu tego ukrywać, tylko emanować swoja pozytywna energią.
Poza tym tak jak pisałem, nie planowałem z tą dziewczyną żadnych dalszych relacji więc robiłem to co chciałem
A jeśłi chodzi o koleżanke, to po prsotu trzeba ja czymś zająć, znaleźć jej kogoś kto zajmię się nią i problem będzie z głowy |
|
|
|
ness86 [Usunięty]
|
Wysłany: 2009-01-18, 23:32 Re: Wieczór kawalerski
|
|
|
Carlos napisał/a: |
Na parkiecie głownie stosowałem mowe ciała |
co przez to rozumiesz? Zawsze mamy jakąś mowę ciała:) Rozumiem, że chodzi jednak o świadomą kontrolę tego aspektu, więc o co chodzi? Ze nie stałes jak kołek przy niej?:) |
|
|
|
Carlos
Dołączył: 24 Gru 2008 Posty: 221
|
Wysłany: 2009-01-19, 13:06
|
|
|
Cytat: | ness86 napisał
co przez to rozumiesz? Zawsze mamy jakąś mowę ciała:) Rozumiem, że chodzi jednak o świadomą kontrolę tego aspektu, więc o co chodzi? Ze nie stałes jak kołek przy niej?:) |
Chodziło mi o to, że cały czas utrzymywałem kontakt wzrokowy, poprzez oczy pokazywałem swoją pewność siebie i podnosiłem jej poziom emocjonalny na wyższy poziom.
Jeżeli widzi sie w oczach kobiety to zaciekawienie to trzeba iść dalej, żeby wzbudzic to podniecenie.
Pozatym ważny jest tez ruch, to co przekazuje się przez taniec powinno być obrazem naszych emocji. Eskalowałem dotyk w tańcu i cały czas ją prowadziłem. |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do Ulubionych Wersja do druku
|
|