Playas
Be Alpha Team
Dołączył: 25 Gru 2008 Posty: 160
|
Wysłany: 2010-06-02, 13:48 Playas w klubie vol. 1
|
|
|
Akcja działa się dwa lata temu. Dołączam do notki w dzienniku.
Cytat: | Ostatnio wiele razy podchodziłem do setów mieszanych, większość akcji kończy sie sukcesem. Jak to robie? Jestem sobą!
Byłem na 18 kumpla. Bardzo dobrze się bawiłem bynajmniej nie byłem tam na podrywie. Podchodziłem do wszystkich kolesi, panienek, znajomych, nieznajomych, do ochrony, do dj'a, część znajoma, ale zarazem dużo nieznajomych osób. Masa ioi od dziewczyn.
Moja ekipa już się rozsypała. Oczy zwrócone na mnie, lecz zainteresowała mnie pewna blondynka, która nawet na mnie nie zerkała za to tańczyła z jakimś kolesiem. Nie minęła sekunda (pieprzyć zasadę 3 sekund! :) ) A już byłem przy tańczącej parce.
Playas do kolesia: Muszę Ci powiedzieć, że masz wspaniałą dziewczynę!
Koleś: Dzięki
Playas do blondi: Twój chłopak ma wspaniała dziewczynę
Blondi: To nie jest mój chłopak!
Oczywiście koleś zazdrosny, więc nie będę przy nim tańczy, bo mi będzie przeszkadzać. Robię krok do tyłu wyciągając do niej dłoń. Chwyta mnie za rękę, a ja ją przyciągam do siebie. Jest już plecami do kolesia. Jej przyjaciółki już wypytują kolesia, co się dzieje. Po chwili jedna z nich do mnie krzyczy:
Blondi nie ma chłopaka :D :D :D :D
Chyba bardziej ucieszona sytuacja od mojego targetu :D Delikatnie przyciągam tą przyjaciółkę za szyje do mojego ucha, lekko się pochylając do przodu.
Smoku: Ale Wasz znajomy mówił, że jest jej chłopakiem
Ona: Nie wiem czemu tak powiedział....
Tak jak przewidziałem koleś w końcu zacznie przeszkadzać. Podbija i robi odbijany. Mówię do mojej:
Smoku: Słuchaj, zatańcz z nim...jest zazdrosny, ja tu przyjdę za 5 minut i Cię zabiorę.
Blondi: Tylko mnie zabierz :D
Otworzyłem po drodze kilka secików, potańczyłem z jedna dosyć mocno erotycznie, chociaż jestem słabym tancerzem, ale mój taniec opiera się na staniu w miejscu i stwarzaniu możliwości dla dziewczyny żeby mnie uwiodła. Jedyne, co robię to mocno prowadzę i przechodzę przez kolejne etapy dotyku (rece-talia-ramiona-wlosy-szyja) chwytam też dziewczyny za ręce i dotykam się nimi po klacie, ramionach szyi, pośladkach.
Wracam do mojej, koleś nadal z nią tańczy. Ja tylko stanąłem przed nią a Blondi od razu podbiła. Chwila tańca.
Smoku: Zabieram Cię na loże, chce cię bliżej poznać. Powiedz koleżankom, że idziesz ze mną.
Blondi podbiła do przyjaciółek, a ja zostałem z kolesiem
Smoku: Prześliczna jest :D :twisted:
Koleś nie zdarzył odpowiedzieć, ale na twarzy wypisane "spierdolę ci to zobaczysz! nie zaruchasz !"
Jesteśmy na loży. Po drugiej stronie nagle pojawiły się 4 przyjaciółki.
Blondi: :D :D przyzwoitki
Ja: Wydają się sympatyczne, ale ja bym się ich pozbył :twisted:
Blondi: nie nie :P to są moje dobre przyjaciółki
Patrzę jak robią sobie malinki.
Ja: Nie umiecie
Blondi: No Ty pewnie jesteś w tym doświadczony :P
Ja: Dzisiaj tylko 2. (szczerość)
Nie skomentowała
Ja: Ok jest Was 5. Chce mieć 5 malinek.
Przyjaciółka 1: Ja mam chłopaka !
Ja: To tylko malinka.
Dziewczyna już wstaje i podchodzi, ale w ostatniej chwili się rozmyśliła. :D
Poznałem przyjaciółki z imion. Podbija adorator mojego celu.
Koles: Nie jesteś jej wart
Miał okularki na włosach. Wziąłem je i założyłem mu na oczy, nie mówiąc słowa, gość już siedzi cicho. Kiedykolwiek ktoś próbuje po Was pojechać. Nie udawajcie, że to w Was nie uderza. Po prostu nic nie mówcie, nie angażujcie się w pojedynki wartości. Ewentualnie proste "spierdalaj." wystarczy.
Mówię do mojej:
Ja: Wiesz wydawał się sympatyczny, ale przez tą zazdrość zrobił się niemiły. Kim on dla Ciebie jest ?
Blondi: Przyjacielem. Od 5ciu lat się znamy. Fajny jest, ale nie wiem co on teraz robi, upił się.
Ja: Nie mógłbym się przyjaźnić z dziewczyna która mi się podoba. Opowiedz mi o swoich pasjach.
Po chwili rozmowy zbieram numer.
Idę do kibla ją zostawiam na loży. Jakaś dziewczyna do mnie podchodzi
Czarna: Cześć
Ja: Słuchaj nie chce mi się siedzieć w tym klubie idziemy do domu
Czarna: Ok
I bez pożegnania z Blondi wychodzę z klubu trzymając czarna za rękę. Z czarna gadka dużo ioi, ale nie będę się na tym skupiał – seksu nie było ;)
Puszczam bita do Blondi. Ona oddzwania
Blondi: Kto mówi ?
Ja: Dawid
Blondi: Ooo cześć jesteś już w domu ? (:Lol)
Ja: Nie. Wrzuć mi smsem swój numer gadu.
Blondi: Ok. Wyślę Ci
Ja: Jak napisze chce dostać w odpowiedzi. „Dawid jak cudownie, że napisałeś”. Kończę narka
Blondi: hehe. Ok.Pa
Przyszedł sms z numerem. Wróciłem do domu. Napisałem do niej. Dzisiaj wchodzę na gadu
Blondi (13:03)
hejo
Ja (13:03)
siemaneczko
Blondi (13:03)
Dawid jak cudownie że napisałeś
Jestem umówiony na wtorek. Chętnie ją bliżej poznam. :twisted: |
|
|